12 sierpnia 2008

Everything But The Girl- Amplified Heart


Siedzę patrząc się na iTunes'a i zastanawiam się o kim mogłabym dziś napisać.

Wybór padł na Everything But The Girl.






Tracklist:

  • "Rollercoaster"
  • "Troubled Mind"
  • "I Don't Understand Anything"
  • "Walking to You"
  • "Get Me"
  • "Missing"
  • "Two Star"
  • "We Walk the Same Line"
  • "25th December"
  • "Disenchanted"

  • Zespół ten odkryłam dość niedawno. 
    Narkotyzowałam się piosenką No Difference, która jest z ich innej płyty zatytuowanej Temperamental
    Ta właśnie piosenka skłoniła mnie do ściągnięcia ich płyty.
    Płyta Amplified Heart jest płytą bardzo przyjemną.
    Utrzymana jest w  klimatach chillout'owo- trip hopowych. 
    Album jak najbardziej na każdy ból głowy ;>
    Wokalistka zespołu ma delikatny , sopranowy głos.
    Wybrać najlepszej piosenki nie umiem, cała płyta tworzy tak jakby dla mnie jedną całość.
    Wszystkie kawałki są spokojne z fajnymi tekstami.
    Potrafię za to wskazać najgorszy numer, którego nigdy nie słucham.
    Umieścili go w środku płyty, co psuję cały klimat.
    Piosenka pt. Missing. Dlaczego jej nie lubię? 
    KAŻDY z Was ją na pewno zna z radia, a raczej jej przeróbkę.
    Źle mi się kojarzy, dlatego omijam słuchanie jej.
    Każdemu cierpiącemu na bóle głowy i nie tylko polecam.
    Co prawda nie jest to żadna rewelacja, jak poprzednie opisywane płyty, ale miło się jej słucha.


    :)

    3 komentarze:

    Anonimowy pisze...

    jak interpol to i yeah yeah yeahs, jak i yeah yeah yeahs to i the kills? ;dd
    jak dla mnie 'everything but the girl' to nie na moje ucho.
    ale to gusta i gusciki xd
    pozdrawiam ;*

    Anonimowy pisze...

    Świetny zespół. Szkoda, że już nie istnieje. Z resztą jak równie dobry Lamb z jego słynnym "Gabriel". A jeśli chodzi o Everything But The Girl to "No Difference" jak najbardziej. "You're watch the phone like it was a tv..." Świetna piosenka.

    Anonimowy pisze...

    sciagasz plyty z inetrnetu? brak mi slow, doprawdy. po pierwsze to jest kradziez. po drugie brak szacunku dla wykonawcy, dla muzyki jako sztuki.... zal. po prostu zal. a juz myslalam/em ze sie wyprostujesz. ale widze ze sie mylilam/em. nie jestes fajna. nie jestes oryginalna. jestes taka jak wszyscy - brak szacunku dla muzyki. sciaga plyty i jeszcze uwaza to za cos normalnego! popularnego! co innego radiohead... ich mozna downloadowac do bolu. niepozdrawiam.